Letnią wodę, drożdże i cukier połączyć ze sobą i pozostawić na 15 min, mieszając od czasu do czasu. Można też dać zaczyn z drożdży do mąki . Dodać następnie mąkę sól i mieszać mikserem aż do gładkiej masy. Ciasto wlać do wysmarowanej olejem foremki tak żeby była wypełniona w ok 40 -50 % Ciasto chlebowe przykryć wilgotną tkaniną i pozostawić na kaloryferze do wyrośnięcia 30 minut. Zdjąć tkaninę, wyrośnięty chleb posmarować na gorze olejem. Wstawić na środkową półkę piekarnika i piec 45 do 60 min góra dól w temperaturze 180 C, ostanie 10 min 170 C. W czasie pieczenia nie otwierać piekarnika. SMACZNEGO ?
Witam ! Obok chlebków leżą zwykle bułki. I ja dzisiaj w sprawie bułek . Dużo prób było już w moim domu. Ale wciąż wychodzą niedoskonałe.Korzystam z takiego przepisu: rozpuszczam 30g świeżych drożdzy w 20o ml napoju sojowego lub Lp Drinku ( jak mam).Dodaje 500g mąki PKU,1/2 łyżeczki soli,20 g cukru i 200 ml wody.Wyrabiam ciasto ( mieszam drewnianą łyżką) wcześniej dając drożdżom trochę urosnąć.Ciasto przykryte zostawiam na 20 minut w ciepłym miejscu. Następnie formuję bułeczki rękoma zwilżonymi olejem.Czekam jeszcze 15 minut jak podrosną ,smaruję pędzelkiem umoczonym w zastępniku jajka i wkładam do piekarnika 200 stopni C na około 30 minut.Fenyloalanina 197 mg ( w całości).Bułeczek wychodzi 10 sztuk i są smaczne, ale szybko robią się twarde. Co zrobić,aby dłużej utrzymywały miękkość ? Może ktoś coś poradzi z doświadczenia?